blog-mr.png

Generowanie treści – automatyzacja czy personalizacja?

Jednym ze sposobów optymalizacji procesów marketingowych – zwłaszcza w dobie rozwijającej się sztucznej inteligencji – jest generowanie treści. Można to zauważyć w mediach społecznościowych, na blogach, a nawet portalach, które dotychczas słynęły z publikowania tekstów doświadczonych dziennikarzy.

Czy te zmiany są złe? W żadnym wypadku, jednak już teraz można zauważyć pewną wtórność, ponieważ współczesne SI jest nadal ograniczone. I chociaż przeżywa prawdziwy rozkwit, a każdy miesiąc, ba nawet każdy tydzień, przynosi nowe, rewolucyjne rozwiązania, to z zachowań użytkowników można jasno wywnioskować, że preferują oni bardziej spersonalizowane treści.

Na co powinien więc postawić przedsiębiorca lub marketer w celu tworzenia treści? Odpowiedź nie jest tak jednoznaczna, jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Przyjrzyjmy się więc temu trochę bliżej!


Narzędzia do tworzenia treści


O sztucznej inteligencji zrobiło się wyjątkowo głośno wraz z premierą Chat GPT, który zrewolucjonizował ten rynek, a jego kolejne odsłony pokazują coraz to nowsze możliwości SI, nie tylko w zakresie pisania treści, ale również generowania grafik.

Dodatkowo, różne wtyczki pozwalają dopasować model do bardziej zindywidualizowanych potrzeb. Pokazuje to ogromne możliwości modeli językowych, ale pod spodem ukryte są zagrożenia. Jakie?

Po pierwsze, automatyczne generowanie treści oznacza pewną wtórność, zwłaszcza w przypadku osób, które nie wchodzą w temat głębiej i nie wykorzystują mocy promptów, czyli skonkretyzowanych komend.

Po drugie, artykuły blogowe czy opisy produktów, które zostaną stworzone z wykorzystaniem AI mogą powielać treści dostępne na innych stronach internetowych, ponieważ żadne narzędzie nie tworzy treści od zera, a jedynie miesza tekstami, którymi zostało nakarmione.

I wreszcie po trzecie, wykorzystanie sztucznej inteligencji bez znajomości tworzonego tematu może skutkować tym, że w treści znajdą się nieprawdziwe informacje. Niestety, współczesne modele językowe nie są wolne od tego typu błędów, co może obniżać zaufanie i lojalność klientów, którzy natkną się na niezweryfikowane dane.

Z drugiej jednak strony, SI znacznie przyspiesza automatyzację procesów na wielu polach. Pozwala na łatwiejsze zarysowanie tematu, szybszy research, podział treści w oparciu o preferencje użytkowników czy łatwiejsze zaplanowanie kampanii reklamowych.

Trzeba przy tym pamiętać, że narzędzia SI są... narzędziami. Banalna prawda jest taka, że nie zastępują pracy ludzkiej, ale mogą ją ułatwić. Są niczym kalkulator, który zastąpił liczydło czy komputer, który wyparł maszyny do pisania.

Tworzenie spersonalizowanych treści o wysokiej skuteczności, budowanie relacji z odbiorcami oraz analiza konkurencji, danych i wyników nadal pozostaje w gestii człowieka. Wykorzystanie sztucznej inteligencji może pomóc w pracy, ale to kreatywność, doświadczenie i unikalne "know-how" stanowią podstawę, dzięki której proces automatyzacji marketingu ma szansę zadziałać.


Na czym polega proces personalizacji treści?


Skoro w procesie automatyzacji marketingu można szybciej generować treści, to gdzie leży problem? Problemem jest ich niedostosowanie do preferencji klientów, którzy stają się coraz bardziej wyczuleni na takie działania marketingowe. Współczesny klient oczekuje angażujących treści, które będą skrojone na miarę jego potrzeb.

Jak więc dostarczać spersonalizowane wiadomości, które spełnią oczekiwania odbiorców? Cóż, aby jak najlepiej odpowiedzieć na to pytanie, potrzeba pogłębionej analizy danych, bo w przypadku każdej firmy będzie to trochę inaczej wyglądać.

Mamy jednak w zanadrzu praktyczne wskazówki, które można wykorzystać w każdym przypadku. Oto one!

  • Analizuj dane na swojej stronie internetowej i sprawdzaj, które z dotychczasowych treści były najbardziej interesujące z punktu widzenia odbiorców. To będzie Twój punkt odniesienia.
  • Zastanów się, kim jest Twój odbiorca, bo inaczej będzie wyglądać komunikat skierowany do młodych rodziców, a inaczej do przedsiębiorców. Co więcej, poszczególni użytkownicy korzystają też z różnych kanałów komunikacji, więc treść powinna być również dostosowana do danego medium.
  • Pomyśl, komu zlecisz tworzenie treści. Jeżeli przekażesz to zadanie jednemu ze swoich pracowników, który będzie zmuszony tworzyć artykuły lub posty w godzinach pracy i pomiędzy innymi obowiązkami, to siłą rzeczy będzie on szukać rozwiązań, które ułatwią mu działanie, co może skutkować bardzo wtórnymi wpisami. Jeżeli zależy Ci na jakości, zleć pracę zewnętrznej firmie lub freelancerom i określ zakres obowiązków, a także przedstaw swoje oczekiwania.
  • Zadbaj o zbieranie opinii, aby zobaczyć, co podoba się odbiorcom, a co budzi ich sprzeciw.
  • Wykorzystaj SI w innych obszarach, np. do segmentacji bazy odbiorców, co usprawni pracę, a jednocześnie nie będzie wpływać na jakość tworzonych treści.
  • Sprawdzaj rezultaty, bo dzięki analizie danych możesz m.in. ocenić współczynnik odrzuceń lub procent zwiększenia sprzedaży. Zobacz, czy wykorzystując sztuczną inteligencję, Twoje wyniki wyglądają lepiej, czy wręcz przeciwnie – szorują po dnie.
  • Podążaj za postępem technologicznym, trzymając rękę na pulsie. Sztuczna inteligencja szybko się rozwija, więc w każdym momencie mogą pojawić się nowe narzędzia do wykorzystania w swoich strategiach marketingowych. Pamiętaj jednak, aby podchodzić do nowinek z rezerwą, ponieważ jest to ciągle nowy rynek, w dużej mierze jeszcze nieuregulowany prawnie, więc chwilowe zwiększenie sprzedaży może być nie wartę przyszłych problemów.

Personalizacja treści to bardzo indywidualny proces. Nie wystarczy jednak wpisać imię odbiorcy do wiadomości e-mail, aby uznać sprawę za załatwioną. Proces musi być bardziej zaawansowany, aby dostarczać użytkownikom wrażeń, które odróżnią Twoją markę od tysięcy innych dostępnych na rynku.


Nie tylko teksty, czyli spersonalizowane rekomendacje produktów i marketing automation


Dużo miejsca w tym artykule poświęciliśmy generowaniu treści, ale funkcje automatyzacji marketingu są znacznie bardziej rozległe i zaawansowane. Strony internetowe mogą wykorzystywać SI do tworzenia tekstów, ale również do optymalizacji treści, które zostały już opublikowane, aby ułatwić sobie osiągnięcie wysokich pozycji w wyszukiwarkach internetowych.


Inną odsłoną jest automatyczne dostosowanie propozycji produktowych do potrzeb klientów, co zwiększa szanse na zamknięcie sprzedaży. Wykorzystanie AI w tym celu ma za zadanie przedstawić ofertę, która najlepiej odpowiada oczekiwaniom. Jak to zrobić? Np. na podstawie historycznych zachowań klientów.


Za pomocą sztucznej inteligencji można również ułatwić obsługę klienta w czasie rzeczywistym. Automatyzacja pozwala na stworzenie czatbotów, a nawet voicebotów (botów głosowych), które będą odpowiadać na pytania klientów. Większość pytających zmaga się z podobnymi problemami, więc powtarzalne obowiązki można przerzucić na SI, a jeśli problem okaże się bardziej złożony, taki bot odeśle klienta do Działu Obsługi Klienta.


Oczywiście, to znów wyłącznie wycinek możliwości, a z każdym tygodniem przybywa ogólnodostępnych opcji, dlatego ponownie zachęcamy do śledzenia nowinek technicznych, ponieważ mogą okazać się inspirujące i ułatwić wprowadzanie nowych rozwiązań we własnej firmie.


Podsumowanie: dostosowywanie strategii marketingowych do swoich potrzeb i realiów rynku


Wiele firm z różnych branż już teraz wykorzystuje sztuczną inteligencję do tworzenia wartościowych treści, optymalizacji działań marketingowych, czy lepszego zarządzania kampaniami reklamowymi. Świat marketingu zmienia się na naszych oczach, a narzędzia uczenia maszynowego ułatwiają chociażby podejmowanie decyzji czy tworzenie opisów produktów.


Z drugiej jednak strony niezwykle ważne pozostaje personalizowanie doświadczeń użytkownika, a nad tym musi mieć nadzór człowiek. Pomimo prężnego rozwoju sztucznej inteligencji, praca człowieka nadal przewyższa jakością powtarzalne i schematyczne działania SI.


Warto więc z rozwagą wykorzystywać nowoczesne narzędzia, ale mieć na nie oko, ponieważ automatyzacja marketingu to złożony proces, który łączy w sobie różne rozwiązania. Sprawdź także nasze inne materiały i artykuły blogowe, jeśli chcesz jeszcze bardziej zagłębić się w ten fascynujący świat!

Zobacz produkty

 Konsultacja online
80,00 zł
65,04 zł netto

Konsultacja online

Konsultacja online, która dzięki indywidualnemu podejściu, ukierunkuje Twoje firmowe działania. Z nami rozwiniesz skrzydła. Podana cena obejmuje godzinę konsultacji online.

80,00 zł
65,04 zł netto

Zapisz się do naszego newslettera

Zapisz się i zyskaj rabat -